Aktualności

W sobotę o godz. 16.00 Miedź zagra w Chojnicach z Chojniczanką. – To niewygodny rywal, ale znamy swoją wartość i jedziemy tam po 3 punkty – mówi trener Dariusz Żuraw.

To będzie drugi występ Miedzi pod wodzą trenera Dariusza Żurawia. Po pewnej wygranej 3:0 z Puszczą Niepołomice, w legnickim zespole panują dobrej nastroje. – Patrząc na wynik, to był debiut marzenie. Ale dalej stąpam twardo po ziemi. Wiem, gdzie mamy braki i nad czym musimy pracować, by nasza gra była lepsza – mówi szkoleniowiec Miedzi, który po spotkaniu z Puszczą był bardzo zadowolony z zaangażowania zawodników. – O motywację zawodników jestem spokojny. Jak zobaczę, że ktoś się nie stara albo nie realizuje założeń taktycznych, to po kwadransie zejdzie z boiska. Wiemy co zrobić, by wygrać. Teraz już wszystko w nogach i głowach zawodników – dodaje Dariusz Żuraw. W Chojnicach trener Miedzi nie będzie mógł skorzystać z Mateusza Szczepaniaka, który w ostatniej kolejce zdobył bramkę w meczu z Puszczą. Tym razem będzie jednak pauzował za żółte kartki. Trener Żuraw nie będzie też mógł skorzystać z kontuzjowanych od dłuższego czasu Marcina Garucha i Daniela Tanżyny. Pozostali zawodnicy są do jego dyspozycji.

Chojniczanka w obecnych rozgrywkach zdobyła dotychczas 36 punktów i zajmuje 11 miejsce w tabeli I ligi. Na ten wynik złożyło się 8 wygranych, 12 remisów i 9 porażek. Podopieczni trenera Mariusza Pawlaka w minionej kolejce przegrali w Katowicach z GKS 1:2. Najskuteczniejszym zawodnikiem Chojniczanki jest Tomasz Mikołajczak, który zdobył 7 bramek. Pewnym punktem w środku pomocy zespołu z Chojnic jest doskonale znany w Legnicy Krystian Feciuch.

Sędzią sobotniego meczu będzie Rafał Rokosz z Katowic, który w obecnym sezonie już dwukrotnie prowadził mecze z udziałem legniczan (wygrana 4:1 z Puszczą i remis 0:0 z Okocimskim). W bieżących rozgrywkach ten arbiter pokazuje średnio 4,5 żółtych kartek na mecz.