Aktualności

Klub

Wypowiedzi trenerów po meczu Miedź - Górnik

03.11.2021, 22:20
Prezentujemy wypowiedzi trenerów Kamila Kieresia i Wojciecha Łobodzińskiego po meczu Miedzi z Górnikiem Łęczna w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.

Kamil Kiereś:
 
- Wiadomo, że w PKO BP Ekstraklasie jesteśmy w trudnej sytuacji w tabeli. Ostatni mecz z Rakowem Częstochowa zremisowaliśmy u siebie 0:0, co napawało nas dużym optymizmem i dodało sporo energii. Do Legnicy jechaliśmy z nastawieniem, by drugi mecz z rzędu zapunktować. Wiadomo, że nie są to punkty ligowe, ale chodziło nam o awans. Graliśmy z Miedzią Legnica, która obecnie bardzo dobrze radzi sobie na poziomie Fortuna 1 Ligi. Składy, w stosunku do tych, które wybiegły w ostatnich meczach ligowych były dzisiaj rotowane zarówno w Miedzi, jak i Górniku Łęczna. Ale wydaje mi się, że mecz był od samego początku żywy. Po spotkaniu czuję dużą radość z tego, że pokazaliśmy charakter i osiągnęliśmy cel w postaci awansu. Ale czuję też duże zdenerwowanie w stosunku do trójki sędziowskiej. Jestem w stu procentach przekonany, że pierwsza bramka padła z trzymetrowego spalonego. Drugi gol dla Miedzi padł po rzucie karnym, którego nie było. Praca całej trójki sędziowskiej była dzisiaj skandaliczna. Cała ta nerwowa sytuacja wynikała z tego, że sędziowie moim zdaniem nie poradzili sobie dzisiaj z sędziowaniem tego meczu. Na szczęście sami potrafiliśmy odwrócić niekorzystne decyzje sędziowskie na swoją korzyść i sięgnęliśmy po awans. W żadnym stopniu nie umniejszam tutaj drużynie Miedzi, bo to nie wina piłkarzy, że sędzia popełnia takie, a nie inne błędy. Uważam trenera i zawodników Miedzi za drużynę, która w dobrym kierunku układa swoją pracę. Awansując czekamy na piątkowe losowanie. Wiadomo, że te 120 minut na pewno będzie odczuwalne. Część zawodników, którzy dzisiaj grali, zagrają w sobotnim meczu z Lechem Poznań. Teraz czeka nas długa podróż. Można powiedzieć, że za 72 godziny gramy mecz ekstraklasowy. Mam nadzieję, że się zregenerujemy i po remisie z Rakowem oraz zwycięstwie z Miedzią Legnica zaprezentujemy się dobrze u siebie w meczu z Lechem Poznań i postaramy się osiągnąć dobry rezultat.
 
Wojciech Łobodziński:
 
- Zacznę od tego, że tak naprawdę nie umiałem się skupić na tym meczu, bo jestem załamany kontuzją Michała. W tej chwili jest to tym, o czym myślę najbardziej. Wyglądało to bardzo źle. To kolejny napastnik, który był już w niezłej formie. W dodatku zejść musiał jeszcze Kamil. Mimo, iż chcieliśmy niektórych piłkarzy oszczędzić, to ten mecz wyrządził nam sporo szkód, a poza tym nie awansowaliśmy. Było to szarpane spotkanie. Trochę jestem zawiedziony tym, że nie było VAR-u, bo na wszystkich meczach Fortuna Pucharu Polski był, a u nas nie. Nie wiem dlaczego, bo spotkały się drużyny z PKO BP Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi. Sędziowie są już chyba przyzwyczajeni do VAR-u i w tych kontrowersyjnych sytuacjach nie mogą sobie poradzić. Nie mam do arbitra pretensji, bo nastał czas VAR-u i sędziowie się już do niego przyzwyczaili przy podejmowaniu decyzji. Wydaje mi się, że graliśmy nieźle i chciałbym pochwalić zespół za pracę przez 120 minut. Pojawili się zawodnicy, którzy w tym sezonie jeszcze nie grali, jak „Azik”, który zagrał dzisiaj naprawdę bardzo dobry mecz. To samo Chuca, który zalał się łzami po meczu. Widać, że tym chłopakom zależy i jest to budujące. Trudno, odpadamy, ale nie mamy się czego wstydzić. Przed nami Fortuna 1 Liga. Najważniejszym meczem jest teraz ten najbliższy z Widzewem. Szybka regeneracja i do roboty!
 
 

Sponsorzy

Sponsor Główny:
https://votum-fh.pl/
Sponsor Strategiczny:
https://portal.legnica.eu/
Sponsor Techniczny:
https://www.adidas.pl/pilka_nozna
Sponsor Sprzętowy:
https://www.no10.pl/